Wypoczynek nad wodą to wspaniała zabawa i relaks. Trzeba jednak pamiętać o tym, że woda jest bardzo groźnym i nieobliczalnym żywiołem. Nawet jeśli ktoś umie dobrze pływać, to powinien czuć przed nią respekt, i zawsze trzymać się kilku ważnych zasad.
Dlaczego nad wodą trzeba uważać
Letnia pora sprzyja plażowaniu i kąpielom. Jak tylko zrobi się ciepło, to na plażach pojawia się mnóstwo osób szukających ochłody i dobrej zabawy. Jednak zawsze trzeba pamiętać o tym, że z wodą nie ma żartów. Co roku nad morzem, w rzekach i jeziorach topią się setki osób. Bardzo często tragedie te wynikają z nieprzestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nadmierna brawura połączona ze słabą umiejętnością pływania, alkohol czy nieużywanie kamizelek to jedne z najczęstszych powodów utonięć. Których w wielu przypadkach dałoby się uniknąć, gdyby ktoś po prostu pewnych rzeczy nie robił lub wiedział jak się zachować. Oczywiście nad wodą warto wypoczywać, jeśli tylko jest taka możliwość, ale zawsze trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach.
Nigdy nie pływać po alkoholu
Alkohol, szczególnie u mężczyzn, to jeden z głównych powodów utonięć. Niestety nadal, mimo wielu apeli i akcji informacyjnych, można spotkać osoby raźnym krokiem zmierzające nad brzeg po wypiciu kilku piw. Tymczasem już niewielka ilość alkoholu wypitego na słońcu znacząco obniża koncentrację i koordynację ruchową. Jeśli dołoży się do tego brawurę, tak często pojawiającą się po kilku kieliszkach, to przepis na tragedię gotowy. Po spożyciu alkoholu nie można też kierować środkami pływającymi, za takie przewinienie grozi pokaźny mandat.
Nie wchodzić rozgrzanym do wody
Nagłe ochłodzenie nagrzanego na słońcu ciała może się skończyć szokiem termicznym. Dlatego absolutnie niewskazane jest wskakiwanie do wody bez wcześniejszego schłodzenia. Nawet krótkie zamoczenie stóp i schlapanie klatki piersiowej i pleców pozwoli organizmowi przygotować się na zmianę temperatury. Wiele utonięć zdarza się w sytuacji, gdy ktoś po leżeniu na łódce czy rowerku wodnym wskakuje się ochłodzić, i niestety już nigdy nie wypływa.
Korzystać z bojek i kapoków
Nie bez podstawy przepisy mówią o tym, że każdy pasażer środka pływającego musi mieć dostępną kamizelkę. Dla osób umiejących pływać wystarczy asekuracyjna, ale osoby nieumiejące powinny zakładać ratunkowe. Zawsze może się zdarzyć sytuacja, gdy łódka czy kajak się wywróci i wszyscy pasażerowie znajdą się w wodzie. Tak samo wypływając gdzieś dalej od brzegu warto mieć ze sobą bojkę, która w razie skurczu czy zasłabnięcia może uratować życie.
Nie skakać do niesprawdzonej wody
Skakanie do niesprawdzonej wody to bardzo duże ryzyko. Nigdy bowiem nie wiadomo, co może się kryć pod powierzchnią, czy nie ma tam jakiś zatopionych konstrukcji czy konarów. W przypadku rzek należy być jeszcze ostrożniejszym. Ich dno zmienia się bowiem bardzo szybko, i nawet jeśli kilka dni temu w danym miejscu było głęboko, to nie ma żadnej gwarancji, że nurt czegoś tam nie przyniósł. Szczególnie niebezpieczne jest skakanie na główkę, które przy uderzeniu o jakąś przeszkodę często kończy się trwałym kalectwem.
Zawsze mieć dzieci w zasięgu wzroku
Zadaniem rodziców nad wodą jest pilnowanie swoich dzieci. Nie można zajmować się swoimi sprawami, i pozwolić maluchom na samodzielne bieganie po brzegu. Dzieci nie mają świadomości zagrożeń i wystarczy krótka chwila nieuwagi, żeby stała się tragedia. Dlatego decydując się na zabranie swoich pociech nad jezioro czy rzekę trzeba dopilnować, żeby bez przerwy były one pod opieką kogoś dorosłego. Nawet jeśli umieją dobrze pływać, to i tak należy kontrolować, co robią.
Unikać kąpieli w niesprzyjających warunkach pogodowych
Ratownicy wywieszają czerwone flagi nie żeby zrobić na złość turystom, ale dlatego że kąpiel w takich warunkach jest po prostu niebezpieczna. Nadchodząca burza czy opady deszczu, silny wiatr, wysokie fale czy niska temperatura wody powinna być jasnym sygnałem do tego, żeby z kąpieli zrezygnować.